sobota, 8 lutego 2014

Prolog

  - Dziękuję za przybycie- powiedział mężczyzna stojący tyłem do nowo przybyłych, z zaciekawieniem wpatrując się w okno. Odziany był w drogi garnitur a jego krucze włosy przecinały srebrne wstęgi. Wygląd wskazywał, że mężczyzna ma nie więcej niż czterdzieści pięć lat, lecz to tylko pozory.
 - Co znowu staruszku?- Ares niedbale usiadł na wygodnym fotelu zarzucający nogi, na owalny stół stojący w centralnym miejscu pomieszczenia.
 - Ptaszki ćwierkają, że Tytani mają zamiar opuścić Tartar - odrzekł najstarszy mężczyzna w pomieszczeniu.-Oni szykują się do wojny z nami!
 - A czyżby tymi ptaszkami była niejaka Ossa?- spytała Hera, unosząc brew.
 - To nie istotne, kto jest źródłem- odparł zmieszany Zeus.
 - Za przeproszeniem, ale nie zgodzę się z Tobą- rozległ się słodki głosik. Uwaga zebranych skupiła się na Afrodycie. Kobieta wyglądała przepiękna. Ubrana była w dopasowaną, czerwoną sukienkę podkreślającą smukłą sylwetkę. Długie, blond loki jak zwykle miała rozpuszczone, a jej duże, intensywnie niebieskie oczy mieniły się wesoło.- Każdy dobrze wie, że Ossa jest straszną plotkarą. A na domiar złego, trzy-czwarte tego co od niej usłyszycie to kłamstwa wyssane z palca- mówiąc to uniosła prawą dłoń, demonstrując idealnie zadbane paznokcie.- I to z tego małego!
 - Kochanie, co ona znowu naopowiadała?-spytała troskliwie Demeter.
 - Rozpuściła plotkę, że jestem tak piękna tylko i wyłącznie dzięki operacjom plastycznym- odpowiedziała oburzona bogini piękna.
Po słowach Afrodyty w pomieszczeniu zapanowało chaos. Ares spadł z fotela , Apollo dotychczas cicho grający na cytrze, zbyt mocno szarpnął ręką, co spowodowało że kilka strun pękło wydając nieprzyjemny dźwięk, Hera i Demeter pocieszająco objęły poszkodowaną, a reszta bogów głośno komentowała. Niewzruszeni pozostali jedynie Posejdon i Zeus, który przyglądał się zamieszaniu z rosnącym gniewem.
 - Cisza!- krzyknął a zawtórował mu piorun przecinający nocne niebo.
Na te słowa wszyscy umilkli i spojrzeli na starego boga.
-Czy nie możecie być przez chwilę poważni?!- Zeusa łatwo było wyprowadzić z równowagi, ale dziś, zważając na powód zebrania, złościł się dwa razy szybciej.- To nie są żarty! Tam w Tartarze tysiące tytanów teraz szykuje się do kolejnej wojny.
 - Skoro pokonaliśmy ich za pierwszym razem, to teraz też nie powinno być problemu – zauważyła Artemida.
 - Ale oni przez tysiące lat rośli w siłę- wtrąciła Atena.
 - Zeusie, bracie, przecież za pierwszym razem była nas zaledwie garstka w porównaniu do tego ile bogów dziś chodzi po świecie – rozbrzmiał basowy głos Posejdona.- A do tego mamy herosów, których ciągle przybywa, mimo surowego zakazu.
 - Herosi...-wyszeptał Zeus spoglądając na swoje dłonie.- To jest to!
 - Że niby co?- spytał wiecznie nieprzytomny Hermes.
 - Potrzebuję ochotników, którzy poprowadzą szkołę dla herosów- powiedział Zeus mocno akcentując następne słowa.- Akademie półkrwi!
 - Taa już widzę las rąk- mruknął pod nosem Ares.
 - O! Mamy już pierwszego ochotnika- powiedział z satysfakcją Zeus, na co Aresowi zrzedła mina.- Posejdonie, będziesz nadzorował akademię, a towarzyszyć wam będzie Nike.
 - Ale skoro Posejdon tym się zajmie, to może nie będę plątał mu się pod nogami – dodał chytrze Ares.
 - O nie nie, mój drogi- zaśmiał się Posejdon.- Bardzo mi się przydasz.
 - A Hera mówiła " nie wychylaj się dzieciaku, ojciec potrafi byś złośliwy".Ale nie! Ja zawsze muszę po swojemu- bóg wojny ruszył do wyjścia mrucząc pod nosem.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tak więc, a oto jest i prolog. Mam nadzieję, że nie wyszedł mi aż tak beznadziejnie jak mi się wydaje i że wam się spodoba. Tak więc miłego czytania i branoc ;*

~Kolorovva 

3 komentarze:

  1. Zgodnie z zasadą, najpierw kij, potem cukier. c;
    No więc, proponuję dodać opcję "obserwuj" ^^ będzie mi tu szybciej dotrzeć *narazie niestety będziesz mnie musiała poinformować o nowym rozdziale :CCC wiem! smutne! :c*
    Noo... i wyjustuj trochę tekst. Powstawiaj akapity, a przed i po myślniku wstaw spację. Po kropce też, bo czasem Ci się złośliwce nie wklikują ;D
    "Wygląd wskazywał że mężczyzna ma nie więcej jak czterdzieści pięć lat, lecz to tylko pozory." umm, przed "że" przecineczek ;3 a jak bym tu zamieniła na niż, bo lepiej się wpasowuje w kontekst ^^
    "objęły poszkodowaną a reszta bogów " przed "a" przecineczek! ;>
    To trochę teraz cukru nie zaszkodzi.. :D
    "-Rozpuściła plotkę, że jestem tak piękna tylko i wyłącznie dzięki operacjom plastycznym" PADŁAM leżę i nie wstanę. Chichram się jak głupia hahah :D
    Hahah kolejny raz padłam, jak Ares wpakował się w taki raban. Oj, faktycznie, ojczulek złośliwy potrafi być, nie ma co zaprzeczać! Haaha <3
    Podsumowując, ogarnij trochę przecinki i będzie idealnie ;3 Oo i muzyczka mi się sama włączyła to ze zdziwienia prawie zleciałam z łóżka. Lubię Imagine Dragons, ale akurat Bring Me The Horizon słuchałam i dość dziwne pomieszanie... ;-;
    Hmm, bardzo mi się tu podoba. Widać, że piszesz z przyjemnością, dodajesz trochę humoru i wszystko miksujesz z akcją, która z pewnością niedługo się rozegra. Szczerze mnie ciekawi ta akademia półkrwi hah <3
    Tak więc ja tutaj zostaję i zaklepuję miejscówkę c;
    Pozdrawiam, ściskam, i co tam jeszcze jest.
    Jak możesz, to poinformuj mnie o rozdziale 1!
    I NIE wcale nie jest beznadziejnie, wręcz przeciwnie ;3
    ~ no-rules-in-my-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa ;) pisząc kolejne rozdziały na pewno zastosuje się do twoich uwag :) Pierwszego rozdziału możesz spodziewać się w sobotę! ;3

      Usuń
  2. "Rozpuściła plotkę, że jestem tak piękna tylko i wyłącznie dzięki operacjom plastycznym."
    Kocham ten fragment, hahaha. Idealny. Prolog fajny, bo i bawi i intryguje ;)
    Pozdrawiam ^^
    Mam jedynie uwagę, co do szablonu, gdyż przez tą przeźroczystość tła trzeba się trochę wysilić, żeby przeczytać rozdział. Wiesz, o co mi chodzi zapewne, bo ja tak czasem piszę w cały świat :P
    ps. dziękuję bardzo za komentarz u mnie i tak jak prosiłaś, informuję, że u mnie na: http://love-fun-soul.blogspot.com/ pojawił się kolejny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń